Nowe obuwie, kupowane co kilka miesięcy, to w przypadku mojego maleństwa niemal standard.
Nie to jest jednak najważniejszym problemem – trudno kupić mu komfortowe buty.
Rzadko który but pasuje idealnie – jeśli akurat nie jest za mały, ciężko wcisnąć w niego stopę, jeżeli jednak się to uda – okazuje się, że nie da się go zawiązać.
Ja mam już ten problem z głowy, gdyż na tej stronie internetowej – link – znalazłam interesujące wiadomości o tym, jak właściwie dopasować obuwie dla mojego maluszka.